Do Czerska.

Jak co roku wybrałem się na wycieczkę do Czerska. Wybrałem trasę nie przez Konstancin ale ciut dłuższą, przez Piaseczno. Wyjechałem z Kabat z przystanku metra i przez Las Kabacki dojechałem do Piaseczna i dalej do Żabieńca, tam już drogami gruntowymi i fragmentami dróg asfaltowych przez Lasy Chojnowskie dotarłem do Czerska.

Bilet wstępu dla rowerzysty to 5 zł (22.06.2019)

Z Czerska wracałem drogą gruntową wzdłuż wału przeciwpowodziowego do Gass żeby przeprawić się przez Wisłę promem który dla mnie zawsze jest dodatkową atrakcją.

Prom kursuje od Pn. do Pt. w godzinach 6:00 20:00 W Soboty i Niedziele od 8:00 do 20:00. W Święta od 9:00 do 20:00. Cena biletu dla rowerzysty to tylko 5 zł. Stan na dzień 22.06.2019.

Dalej już przez Karczew dotarłem do Otwocka i skończyłem na przystanku SKM.

Ogólnie wszystkie drogi łatwe i przyjemne, asfalty mało uczęszczane, przynajmniej w Soboty. ale jakieś dodatkowe zakupy proponuję zrobić w sklepie w Żabieńcu, bo dalej po drodze żadnych nie widziałem. Sklep jest zaraz przy wjeździe na drogę asfaltową, po prawej stronie.