Las Bronaczowa

Las Bronaczowa już dawno się tam wybierałem ale w końcu dziś dotarłem. Nie było łatwo. Pierwsze podejście, które poprowadziłem było szlakiem niebieskim pieszym. Jak widzicie na zdjęciu rzeczka popierdółka zrobiła tak głębokie koryto, że nie szło przejść. Zaimprowizowany obok mostek nie budził mojego zaufania a i szlak po drugiej stronie nie wyglądał na uczęszczany. odpuściłem ale szukałem czegoś obok. po drugiej próbie udało się złapać autochtona, który mnie lekko nakierował i dzięki kolejnym próbom w końcu dojechałem. Las Bronaczowa to świetne miejsce dla szybkiego wyjazdu na rower i może stanowić dużą konkurencję dla puszczy niepołomickiej. Jest co prawda mniej zagospodarowany choć wychodzi mu to chyba na plus. Las jest pofałdowany mamy zjazdy i podjazdy i to czyni go atrakcyjniejszym. W Niepołomicach jak wjedziemy na drogę królewską to przez 10 km można usnąć a tu nie bo nie ma tak długiej prostej alejki. jest ciekawie .Polecam