Ta trasa to oprócz walorów poznawczo-tyrystycznych ma pouczające walory historyczne. Nie ominęły nas też wtopy. Nawigacja, która ma działać offline, nie działa. Druga już 100% offline też ma w du*pie. Ta trzecia na 200% co działa bez internetu nareszcie prowadzi, po krzakach i okolicach tak na + 60 km. Kurła za moment nie da się normalnie żyć bez szpiclowania przez korporacje i operatorów różnej maści bożalsięboże jakiś szmelcowatych aplikacji i nawigacji.
UWAGA.
Sprawdź na tej trasie, gdzie loguje się twój smartfon, bo wrócisz lżejszy o parę stówek. (Białoruś nie jest w unii i nie ma roamingu). Mój kochany operator nie pokrywa zasięgiem tej trasy. Ale berety.
W Krynkach lekceważonych troszeczkę przez lokalesów znalazłem więcej perełek niż gdzie indziej, chociaż może nie tak starych. Historia Żydów na terenach Polski, to ciekawy temat. Mieszkali praktycznie w każdym miasteczku. O ile na początku osadnictwa byli nawet specjalnie zapraszani to tuż przed drugą wojną już stanowili problem. Ciekawe jak by wyglądała teraz Polska gdyby naziści ich nie wymordowali.