Ojców-Przez Bramę Krakowską do groty Łokietka i Jonaszówkę

I nadszedł ostatni dzień roku... Sobota 31.12.2016.
Dzień wolny więc zacząłem się trochę nudzić. Wzięło mnie na słodycze , poczęstowałem się mleczną krówką. Po odwinięciu papierka od wewnątrz dostrzegłem tekst: NO TO W DROGĘ ;)
Pora na dalszy wypad była już późna więc udałem się z Krakowa w stronę Ojcowskiego Parku Narodowego. Bardzo lubię to miejsce, zarówno na jazdę rowerem jak i piesze spacery. Drogą krajową 94 mijamy miejscowość Biały Kościół. Tuż za sklepem Lewiatan po prawej, skręcamy w prawo i po ok 300m mamy parking po lewej. Tutaj zostawiamy auto bo dalej mamy zakaz wjazdu. Biegnie tędy żółty szlak który przed lasem skręca w prawo a potem wiedzie w kierunku doliny Prądnika. Nim również można pójść ale my udajemy się asfaltową krętą drogą w kierunku Bramy Krakowskiej bo czas nagli.
Po drodze mijamy pierwsze skałki, następnie serpentynę gdzie kończy się asfalt i zaczyna bruk a po kilku minutach po prawej widzimy Źródełko Miłości którego obecność potwierdza że za moment pojawi się przed naszymi oczami Brama Krakowska. Dalej pokonujemy Bramę Krakowską niebieskim szlakiem biegnącym za nią przez Wąwóz Ciasne Skałki. Szlak ten łączy się pod Chełmową Górą (435m n.p.m. ) ze szlakiem czarnym prowadzącym do Groty Łokietka. Podążamy dalej niebieskim. Mijamy kolejne skrzyżowanie przy Grocie Łokietka (461m n.p.m.). Tu niebieski szlak odbija w lewo w kierunku Jaskini Nietoperzowej i Doliny Będkowskiej a my idziemy czarnym w prawo. Po kilku minutach docieramy na miejsce przed wejście do groty. Grotę Łokietka(441m n.p.m.) możemy zwiedzać od 17 kwietnia do 12 listopada. W pozostałym okresie jest zamknięta dla ruchu turystycznego. Dobre miejsce na odpoczynek (są ławeczki) i posiłek o ile mamy coś ze sobą ;) Wracamy szlakiem czarnym w kierunku Ojcowa przez skrzyżowanie Pod Chełmową. Szlak odbija w lewo. Dalej stromym zejściem docieramy do podstawy skałki zwanej Jonaszówką (inaczej, Gruby Janek). Skałka ma ok. 20 m wysokości, a jej szczyt znaczy dawny poziom dna Doliny Prądnika i Doliny Sąspowskiej. Na szczycie punkt widokowy z ławeczkami. Schodząc, skracamy sobie drogę idąc przez mostek obok stawu rybnego w kierunku widocznego na horyzoncie Zamku Kazimierzowskiego w Ojcowie. Po drodze przytulna restauracja Pod Bocianem, czynna również zimą. Asfaltową drogą docieramy do Bazaru Warszawskiego opisanego pod zdjęciem. Dalej wychodzimy na główną drogę, skręcamy w prawo i wracamy pod Bramę Krakowską. Po drodze mijamy po lewej Skały Panieńskie, Igłę Deotymy, Skały Kawalerskie oraz kasę biletową do Jaskini Ciemnej do której ostrym podejściem w lewo wiedzie zielony szlak. Przechodzimy przez most nad Prądnikiem i po prawej ponownie ukazuje się Brama Krakowska. Zaliczając taką pętelkę wracamy tą samą drogą w kierunku parkingu gdzie zaparkowaliśmy samochód.
Polecam trasę jest łatwa i przyjemna. Zajęła mi około 3 godzinki bez dłuższych postojów.
Pozdrawiam i życzę przyjemnej wędrówki :-)