Ścieżka przyrodnicza 'Buczynowa' Wapienne Ferdel Wieża Widokowa

Na nasz pierwszy wspólny w tym roku trening biegowy wybraliśmy Ścieżka przyrodnicza "Buczynowa". Tak naprwdę zaplanowałem sobię tą trasę nie wiedząc że biegnie ona dokładnie po tej ścieżce przyrodniczej. Pętelka ma lekko ponad 5 km. i jest ona oznaczona kolorem czerwonym. Warto wspomnieć że na wstęp do magurskiego parku obowiązuje niewielka opłata od 1 maja do 31 października, którą nalezy dokonać na https://magurskipn.eparki.pl/ . Tak dla spokoju gdyż kilka razy natrafiłem na kontrolę, zwłaszcza w weekendy. Strażnicy raczej nie robią problemów, w przypadku braku biletu należy zakupić u nich, no ale nigdy nic nie wiadomo. My trasę robimy raczej od tyłu. Nie udajemy się od razu zielonym szlakiem na Ferdel ale biegniemy czarnym szlakiem po asfaltowej drodze lekko pnącej się do góry w kierunku Wyżny Koniec. Odcinek ten mógłby się wydawać mniej ciekawy lecz po drodzę natrafiamy na kilka ciekawych domków, murowaną domkową kapliczkę, stawik z małym kołem wodnym (niestety woda spuszczona , może na okres zimowy), biwak pole kampingowe Przystanek Wapienne oraz kilka ładnych pensjonatów bądź domków do wynajęcia. Po około 1,5 km zbiegamy na lewo i opuszcamy asfaltowkę. Przeskakujemy przez niewielki potok i zaczynamy leśne podejście na Ferdel. Podejście miejscami jest dość strome ale na całe szczęście nie jest długie. Nie ma nawet kilometra. Jak to ma miejsce na ścieżce przyrodniczej na trasie znajduje się kilka tablic informujących nas o otaczającym nas lesie. Po około 30 minutach od początku jesteśmy już na wieży widokowej. Ma ona 24 m. i wybudowano ją w 2019 r. Przecina się tu kilka szlaków, można dalej udać się do Folusza, wybrać wariant na Magurę Wątkowską przez Rezerwat Kornuty lub tak jak w naszym przypadku konynułować po Ścieźce Przyrodniczej "Buczynowa" i zejść zielonym szlakiem do Wapiennego. Ten odcinek Wapienne - Ferdel jest najfajniejszy i ładniejszy, zwłaszcza gdy się po nim zbiega. Jest też najbardziej popularny. Można tu spotkać wiele osób. Rodzinny nawet z małymi dziećmi oraz wielu seniorów z pobliskiego w Wapiennym uzdrowiska. Po drodze mijamy jeszcze Mały Ferdel. Cały nasz trening zajął nam 1 godz. i 5 minut. Na koniec chwila szaleństw na hustawkach przy parkingu. Przy parkingu jest niewielki park z amfiteatrem, tężnią solankową, fontanną-strumykiem. Jest też sklep spożywczy niestety zamknięty w niedziele i jakaś restauracja.