Trasa średniowiecznego Lęborka

Spacerek rozpoczynamy u zbiegu Staromiejskiej i Skłodowskiej. Ustawiona tam jest piękna duża tablica ilustrująca całą trasę. Tam też jest pierwszy punkt.
Idąc brukowaną uliczką Skłodowskiej dojdziemy do skrzyżowania z Armii Krajowej. Tam już nie można przegapić Ratusza
Gdy już nacieszymy oczy tym budynkiem zapraszam do dalszej drogi.
Naszym następnym punktem jest Baszta kwadratowa
Skręcamy w prawo. Idąc ulicą Korczaka po lewej mijamy Basztę Bractwa Rycerskiego (nr 32) Nasza dalsza droga prowadzi wzdłuż murów obronnych. Mijamy skrzyżowanie z ul. Orzeszkowej i Wyszyńskiego aż wejdziemy w wąską acz urokliwą ulicę Basztową. Na jej początku trafimy na niewielką, odrestaurowaną, szachulcową Basztę (nr 27)
Dalszą drogę oświetlać nam będą lampy gazowe. Kolejna na naszej trasie Baszta Bluszczowa, to już tylko kilka kroków. Świeżo odnowione mury obronne doprowadzą nas do następnej baszty. Jest to Baszta Oszklona (nr 24)
Idąc ulicą Derdowskiego z prawej mijamy Sanktuarium św. Jakuba. Polecam poświęcić chwilę czasu na zwiedzenie sanktuarium.
Za kościołem skręcamy w lewo kilkanaście metrów dalej w prawo. Znajdujemy się na ulicy Młynarskiej. Po prawej stronie mamy widok na Plac Pokoju. Trzymajmy się jednak lewej, aż miniemy skrzyżowanie z ulicą Gdańską. Mińmy jeszcze trzy kamienice. I oto przed nami Muzeum w Lęborku umiejscowione w kamienicy rodziny Nipkowów. Kiep ten kto nie wejdzie i nie zapozna się z wystawami i eksponatami wewnąrz. Muzeum zwiedzone? To wychodząc skręćmy w lewo. Nie sposób przegapić dawny ryglowy spichlerz solny.Od niego już kroków tylko kilka do zespołu młyna i domu młynarza
Daleko też już nie ma do zamku krzyżackiego. Na dziedzińcu zamku polecam dyby i pręgierz
Winy odpuszczone? Kat już wybatożył? To musimy w dalszą wycieczkę odrobinę cofnąć się i obejść młyn i pawilon handlowy aż ponownie dojdziemy do rzeki. Dołączony do relacji plik GPX wskazuje trasę alternatywną obok jazu na rzece, aleją Niepodległości i ponowny przeskok przez rzekę. Idąc z jej biegiem, wąskimi zaułkami dotrzemy w pobliże miejsca gdzie nasza wycieczka rozpoczęła się.
Średniowieczny Lębork - film


Pochodzący najprawdopodobniej ze średniowiecza but został odnaleziony podczas prac nad rozbudową lęborskiego ratusza. Dla pomorskich naukowców to prawdziwa gratka i wyjątkowy obiekt do badań.
Cenne znalezisko trafi wkrótce do konserwatora w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku. But nie jest cały, ale zachował się pasek z oryginalną pętelką. Jego długość wynosi 27-28 cm. - Ma ciemnobrązowy naturalny kolor, uzyskany przy garbowaniu z użyciem kory dębowej - wyjaśnia Maciej Kurpiewski z lęborskiego muzeum.

- Stopień zachowania nie pozwala, przynajmniej na razie, na jego eksponowanie. Należy do minimum ograniczyć bowiem wpływy zewnętrzne.