category-icon

Warta warta wyprawy

238 km
247 m
Warta

CHARAKTERYSTYKA TRASY

2016-03-27
Warta
category-icon
238 km
247 m
271 m
3.9/6
Skoro plan był, to czemu by go nie wykonać? Warta czekała na mnie, a ja nie po to spędziłem noc na dziko, żeby tak sobie zawrócić. Spakowałem manatki i pojechałem dalej, znów w stronę słońca.
Tej nocy nie spędziłem najlepiej. Kawał drogi za Poznaniem zorientowałem się, że nie zabrałem materaca. Miałem nikłą nadzieję, że uda mi się pożyczyć karimatę na kempingu, ale ponieważ wylądowałem na szczerym polu, to nie było co szukać wygód. Wsunąłem się w nowy śpiwór marki Fjord Nansen o temperaturze komfortu 1°C i poczułem, że jest mi strasznie ciepło. Martwiłem się, że przez to nie zasnę, ale problem się rozwiązał po jakiejś godzinie, bo zacząłem odczuwać zimno. Ubrania, które rozłożyłem pod śpiworem dały odrobinę izolacji, ale i tak mną telepało. Wydawało mi się, że nie spałem tej nocy. Rano jednak opaska Xiaomi Mi Band, której używam od pół roku do monitorowania snu pokazała, że spałem 10 godzin (nie wiem tylko, czy uwzględniła zmianę czasu), ale z kilkoma przebudzeniami. Teraz będę o tyle mądry, że sprawię sobie karimatę, aby się tak nie męczyć. Nie znam jedynie temperatury, jaka panowała w nocy, bo mój nowy licznik nie umie zapamiętać skrajnych wartości.
Spakowałem się, choć wszystko było pokryte rosą oraz ziemią, na której się rozbiłem (nie udało mi się trafić na łąkę). Pojechałem do zamku Czartoryskich, bo zauważyłem go wczoraj na mapie. Zakaz jazdy rowerem po parku okalającym zabytek trochę mnie zniechęcił, więc przespacerowałem się tylko chwilę i poszukałem ławki, aby zjeść śniadanie. Wyznaczyłem drogę do Warty i pojechałem. Wzdłuż krajowej dwunastki drogi dla rowerów ciągną się niemiłosiernie. W Kaliszu zatrzymałem się tylko na kawę i podczas przeprawy przez rzekę wpadłem w pułapkę tamtejszych inżynierów. Przy drodze stoi zakaz wjazdu rowerem, obok ciągnie się jakaś droga dla rowerów, która kończy się na rzece. Na most wjechać się da, ale po starej, nieprzystosowanej do ruchu rowerowego (serpentyna na „kilkanaście” zakrętów) pochylni. Po drugiej stronie musiałem po czymś podobnym (jeszcze więcej zakrętów) zjechać. To jeszcze nic, bo dalej jest kolejna rzeka i tam droga dla rowerów też kończy się na korycie rzecznym. Trzeba wciągnąć rower na kolejny most, ale tym razem... po schodach. Dla wprawy trzeba go jeszcze znieść. Dalej było ciut lepiej. Gdy się wydostałem z podłych dróg (czyt.: dziur) dla rowerów, do Opatówka pojechałem po szerokim poboczu. Za miastem już nie było tak dobrze, ale na szczęście ruch dzisiaj nie przytłaczał.
Do miasta Warty dojechałem po południu. Późno, ale udało się. Chciałem wybrać się nad rzekę Wartę, jednak dopiero teraz zorientowałem się, że to kilka dodatkowych kilometrów. Zrezygnowałem z tego pomysłu i pojechałem – w końcu z wiatrem – w kierunku domu.
​Zachód słońca złapał mnie za Stawiszynem, ale znów – puste drogi pozwalały mi jechać środkiem, więc położyłem się na lemondce i od czasu do czasu zerkałem na lusterko, czy coś nie jedzie. Aha, bo kilka tygodni temu zamontowałem na kasku lusterko Zéfal Z-Eye. Na początku trudno było się do niego przyzwyczaić, ale jest bardzo przydatne (no chyba że ghost rider wyjedzie na ulicę nocą). Do tego ludzie stają się bardziej ciekawscy.
Początkowy plan przekroczenia Prosny w Choczy znów zmieniłem i pojechałem do samych Gizałek. Dalej Żerków, Nowe Miasto. Na krajowej 11 był większy ruch, dlatego jak najszybciej z niej zjechałem. Niestety na źle oznaczone drogi, które miały być z asfaltu, a były drogami polnymi. W Środzie Wielkopolskiej chciałem napić się herbaty, ale nie mieli gorącej wody. Przegryzłem coś i wychodząc ze sklepu, zauważyłem, że właśnie go zamknęli, a ja byłem ostatnim klientem. Pierwszy raz trafiłem na Orlen, który nie jest czynny całą dobę. A może powodem jest poniedziałek wielkanocny? Nie ma to jak święta w podróży.
Miałem już niedaleko do domu, ale w połowie drogi, jaka mi pozostała ze Środy, zmienił się wiatr – na przeciwny. A myślałem, że będę pierwszy. Nie było jednak najgorzej i w domu zameldowałem się gdzieś o godz. 2 czasu letniego. Bateria w telefonie wyczerpała się po cichu przed centrum w Poznaniu, ale dorysowałem ślad, żeby jak zawsze mieć wszystko udokumentowane. Może kiedyś uda mi się zrealizować plan stworzenia mapy wszystkich moich śladów. Ciekawe, jak by to wyglądało.
​Ach, takiej wycieczki właśnie było mi potrzeba.

Komentarze

NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI

Okolice Poznania. Część północna
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Okolice Poznania. Część północna

Mapa Poznania to aktualizowane w terenie wydanie północnych okolic Poznania z zaznaczonymi szlakami pieszymi i rowerowymi. Obszar mapy obejmuje teren Parku Krajobrazowego Puszczy Zielonki oraz Park Krajobrazowy Promno.

Okolice Poznania. Część Południowa
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Okolice Poznania. Część Południowa

Mapa Poznania to aktualizowane w terenie wydanie południowych okolic Poznania z zaznaczonymi szlakami pieszymi i rowerowymi. Obejmuje zasięgiem Stęszew, Środę Wielkopolską, Kostrzyn.

Pojezierze Powidzkie
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Pojezierze Powidzkie

Mapa "Pojezierze Powidzkie" obejmuje powiat słupecki i okolice, wraz z Powidzkim i Nadwarciańskim Parkiem Krajobrazowym oraz przepięknym opactwem cysterskim w Lądzie. Zaznaczono na niej informacje przydatne turyście, oraz podano przebiegi szlaków pieszych i rowerowych.

Powiat kaliski
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Powiat kaliski

Mapa powiatu kaliskiego ze wszystkimi potrzebnymi turyście informacjami. Zaznaczono szlak kulinarny Kaliskie Smaki, szlak Kościołów Drewnianych Ziemi Kaliskiej i szlaki Dębów i Paproci oraz wszystkie inne szlaki turystyczne i rowerowe.

Rok wydania: 2017

Gmina Strzałkowo. Mapa tras rowerowych
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Gmina Strzałkowo. Mapa tras rowerowych

Gmina Strzałkowo. Mapa tras rowerowych

Dolina Baryczy. Część zachodnia
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Dolina Baryczy. Część zachodnia

Mapa częsci zachodniej Doliny Baryczy obejmuje obszar od Rudy Sułowskiej do ujścia Baryczy do Odry. Jest to obszar ograniczony współrzędnymi 16°16’ - 17°09’ długości geograficznej wschodniej oraz 51°19’-51°42’ szerokości geograficznej północnej. Zaznaczono tu wszystkie szlaki piesze, rowerowe, konne i kajakowe oraz ścieżki przyrodnicze i edukacyjne podając ich długość. Mapa aktualizowana w terenie, zawiera atrakcje przyrodnicze i bazę noclegową oraz ciekawostka - gniazda bocianie.

Miejscowości na trasie