Wieruszów-Kobyla Góra

Trasa prowadzi z Wieruszowa (woj. łódzkie) do Kobylej Góry (woj. wielkopolskie, powiat Ostrzeszowski) W rzeczywistości przejechana rowerem trekkingowym. Przebiega kolejno przez miejscowości: Wieruszów, Mirków, Teklinów, Nawrotów, Kierzno, Myjomice, Przybyszów, Weronikopole, Marcinki, Kobyla Góra. W Wieruszowie szukamy ulicy Nowej, dojeżdżamy do jej końca, zaczyna się droga szutrowa, skręcamy w lewo i jedziemy wzdłuż torów , przejeżdżamy pod mostem kolejowym na rzece Prosna i kontynuujemy jazdę wzdłuż torów, po 300 metrach skręcamy w lewo droga z płyt betonowych w kierunku oczyszczalni ścieków, mijamy ją i kontynuujemy polną droga. Dojeżdżając do rozjazdu skręcamy w lewo. Dalej jedziemy wzdłuż Prosny. Przejeżdżamy przez most i jesteśmy w Mirkowie. Asfalt. Stąd wąską uliczką jedziemy pod górę. Mijamy spożywczy :) Kierując się na zachód przecinamy wojewódzka DW450 i kierujemy się szutrowa drogą na Teklinów. Dojeżdżamy do asfaltu i kierujemy się w prawo, po około 2km kierujemy się w lewo drogą pod górę na Nawrotów, rozjazd, skręcamy przed lasem w lewo i po kilkudziesięciu metrach w prawo. Jedziemy cały czas prosto około 1km. Koniec asfaltu, zjazd na dół piaszczysta drogą, przejezdną, tu przecinamy granicę województw łódzkiego i wielkopolskiego.Przejeżdżamy pod ekspresową S8 , piaszczystym podjazdem wyjeżdżamy z zagajnika, mijamy pierwsze zabudowania i znajdujemy się w Kierznie. Jedziemy prosto przez małe skrzyżowanie, mijając kolejne gospodarstwa jedziemy w kierunku wiaduktu nad S8. Dojeżdżając do lokalnej drogi skręcamy w prawo, następnie po ok 600 metrach z drogi głównej ostro w lewo, dalej ok 2km prosto, przejeżdżając kolejny raz pod S8, droga dziurawa, lecz odbijamy w lewo wjeżdzając tym samym na dywanik asfaltowy, który prowadzi do sortowni odpadów w Olszowie. na wysokości tej sortowni skręcamy w prawo i kartofliskiem dojeżdżamy do wiaduktu, by tym razem górą przeciąć ekspresową ósemkę. Zjeżdżamy z wiaduktu i skręcamy w lewo w szutrową drogą, ciągnącą się wzdłuż ekspresówki. Po ok 3 km dojeżdżamy do asfaltówki (relacji Grabów-Kępno), skręcamy w prawo i po około kilometrze odbijamy w lewo w drogę asfaltową, w kierunku gospodarstwa agroturystycznego "Świtezianka" ( duża tablica przy skrzyżowaniu), jedziemy prosto, mijamy stawy (łowisko komercyjne przy agroturystyce) i po 2 kilometrach docieramy do przejazdu kolejowego ( Relacji Poznań - Katowice), za przejazdem wjeżdżamy do lasu, gdzie znajdujemy się na szlaku turystycznym, po około kilometrze szlak odbija w lewo, my jednak nie zważając na to jedziemy dalej prosto lasem, dojeżdżamy do rozwidlenia, trzymamy się prawej strony i dalej prosto i po 2 kilometrach (może mniej) dojeżdżamy do asfaltowej drogi. Skręcamy w lewo, po 1.5km dojeżdżamy do drogi krajowej DK11, przecinamy krajówkę i kierujemy się prosto do miejscowości Przybyszów (drogowskazy) jedziemy cały czas droga asfaltowa przez wioskę, asfalt kończy się i zaczyna się droga wysypana szlaką, jedziemy prosto przez pola i dojeżdżamy do rozwidlenia. Tutaj dwa warianty, pierwszy wariant w prawo i przez las (droga dobra) , dojeżdżamy po ok 1500m do skrzyżowania w lesie, przy którym stoi duży krzyż. Skręcamy 90* w lewo (pierwsza w lewo) i dalej ok 4 km cały czas prosto najpierw lasem (ok 2km) i potem polami. Wariant drugi w lewo - łatwiejszy-przez wieś Borek Mielęcki, trochę dłużej ale łatwiej bo asfaltem. Dojeżdżamy do wsi Mielęcin. Skręcamy na skrzyżowaniu w drugi skręt w prawo (jeśli wybraliśmy wariant 1) w kierunku Weronikopola, jedziemy drogą z płyt betonowych ok. 1200m po czym przy małym, ogrodzonym stawie, odbijamy w lewo, jedziemy dalej wzdłuż kilku zabudowań dojeżdżając do lasu.
Tutaj czeka nas najtrudniejszy odcinek, droga w lesie oznaczona jako szlak niebieski jest piaszczysta i zniszczona (byłem tam w trakcie wycinki drzew) w dodatku teren mocno pagórkowaty, kilka metrów prowadzimy, dalej jedziemy kilkaset metrów po trawie tuż przy piaszczystej drodze. Dalej już lepiej więc wracamy na piaszczystą drogę. Po 2km dojeżdżamy do asfaltu, w okolicach wsi Marcinki, skręcamy w prawo, po chwili znów w prawo i po chwili w lewo. Dalej po ok 1.5 km mijamy staw na łuku drogi, po którym jedziemy w lewo drogą asfaltową. Po kilkuset metrach widzimy cmentarz na skrzyżowaniu, skręcamy w lewo i po chwili w prawo. Dalej żółtym szlakiem rowerowym, asfaltem do Kobyla Góra.